Zima w drugiej połowie kwietnia? Niby nic dziwnego, ale jednak mnie zmroziło.
Ogród jeszcze wczoraj zachwycał soczystą, świeżą zielenią młodych liści. Dziś wszystko oblepiał biały, mokry śnieg.
Mokry śnieg oblepił samochód....
... i samochodziki.
R.I.P |
Niestety drzewa owocowe też już zakwitły. Kwiaty wiśni i czereśni też przykrył biały, zimny, śnieżny lukier. Czy kwiat ten przetrwa nagły i niespodziewany powrót zimy?
***
No i jak tu uwierzyć w to "globalne ocieplenie"? Muszę dorzucić do kominka i zwiększyć emisję bo mi dzieci od tego wiosennego "ocieplenia" pomarzną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz