W okolicach Krakowa śnieg właściwie stopniała ale już niedalekim Beskidzie jest go nadal dużo.
Właściwie są tam całe góry śniegu i góry w śniegu :)
Mimo słonecznej pogody i temperatury powietrza w okolicach +3 C... (w dzień).
Lokalne drogi przypominają śnieżne wąwozy, które można próbować wykorzystywać jako tor do jazdy "na byle czym".
Można się napawać pięknem zimy...
ale chodźmy dalej bo...
gdzieś tu powinien otworzyć się widok na Tatry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz